ZNIECZULENIE
Znieczulenie - Miejscowe, Komputerowe
Paniczny strach przed dentystą i bólem jaki się z nim kojarzy może skutecznie zniechęcić do wizyt w gabinecie stomatologicznym. Z tego powodu potrafimy tygodniami męczyć się z bolącym zębem, łykając tabletki przeciwbólowe i licząc na cud. Niestety jeszcze nikomu nie zdarzyło się, samoistne zniknięcie próchnicy czy stanu zapalnego miazgi. W razie tych chorób, wizyta u stomatologa, prędzej czy później będzie koniecznością.
Jeśli przez lata nie odwiedzałeś swojego dentysty, tylko dlatego, że bałeś się bólu podczas rutynowych zabiegów, to już nie musisz się martwić. Współczesne rozwiązania dają tyle możliwości i rodzajów zastosowania znieczulenia, że każdy może znaleźć coś dla siebie.
Czerwony żel o malinowym zapachu to najlepsze rozwiązanie dla dzieci. Przed wyrwaniem mleczaka, dentysta smaruje dziąsło naszej pociechy właśnie takim smakowym znieczuleniem sprawiając, że maluch nawet nie poczuje tego, co za chwilę nastąpi. Zapach truskawek czy malin przywodzi na myśl same przyjemne skojarzenia, sprawiając, że dziecko mniej się stresuje i wierci na fotelu.
W przypadku dorosłych, którzy boją się igieł, również możliwe jest zastosowanie maści bądź żelu znieczulającego, niekoniecznie smakowego. Ponieważ w większości przypadków takie znieczulenie to jednak za mało, zwłaszcza przy ekstrakcji zęba stałego – w miejsce posmarowane żelem, dentysta wbija strzykawkę z kolejną dawką środków przeciwbólowych, które docierają w głąb dziąsła, aż do nerwów zęba.
Kolejnym rozwiązaniem, coraz popularniejszym w gabinetach stomatologicznych jest sedacja. Polega ona na podawaniu pacjentowi do oddychania podtlenku azotu, który sprawia, że czujemy się rozluźnieni. Jest to tzw. gaz rozweselający, stosowany także podczas porodów, dla uspokojenia pacjentek.
Jeśli zabieg jest naprawdę poważny i wymaga np. interwencji chirurga szczękowego, możemy zdecydować się na znieczulenie ogólne czyli narkozę. W takim przypadku, podczas zabiegu, w gabinecie stomatologicznym musi być obecny anestezjolog, który będzie czuwał nad pacjentem. Zanim jednak otrzymamy narkozę, będziemy musieli odpowiedzieć na szereg pytań dotyczących przebytych i obecnych schorzeń, alergii oraz ewentualnych powikłań po stosowaniu narkozy. Pozwoli to na dobranie odpowiedniej dawki znieczulenia oraz uchroni nas przed niebezpiecznymi komplikacjami.
Narkoza choć skuteczna, nie pojawia się często podczas leczenia stomatologicznego. Jest ona dużym obciążeniem dla organizmu i nie powinna być stosowana bez potrzeby. W większości przypadków do przeprowadzenia zabiegu wystarczy tylko zastrzyk ze znieczuleniem miejscowym. Jeśli jednak pacjent panicznie boi się igieł lub stresuje go sama wizyta u stomatologa, powinien o tym powiedzieć, aby specjalista pomógł mu dobrać odpowiednie znieczulenie, które nie będzie niosło ze sobą dużego ryzyka powikłań.