PLOMBY
Plomby - Plombowanie w Rzeszowie
Najczęstszym zabiegiem wykonywanym przez polskich dentystów jest leczenie ubytków twardych tkanek zęba, potocznie zwanym plombowaniem. Jest to efekt nieprawidłowej higieny jamy ustnej, złej diety, a w efekcie rozwijającej się próchnicy, która niszczy strukturę zębów.
Zakładanie plomby w większości przypadków wygląda tak samo. Stomatolog zabezpiecza leczony ząb wacikami oraz umieszcza w ustach pacjenta ślinociąg, który odsysa płyny z jamy ustnej.
Kolejnym etapem plombowania jest opracowywanie ubytku, czyli usunięcie zmienionych chorobowo twardych tkanek zęba, po to, by próchnica nie mogła się rozwijać. Ten etap to znane wszystkim borowanie, czyli wiercenie w miejscu zainfekowanym próchnicą.
W tym momencie niektórzy pacjenci mogą odczuwać pewien dyskomfort i ból. Uzależnione jest to od zasięgu i stopnia rozprzestrzenienia się próchnicy. Jeśli obawiamy się borowania, możemy poprosić stomatologa o znieczulenie, nawet jeśli ubytek nie jest duży. O ile nie ma żadnych przeciwwskazań, dentysta zaaplikuje nam odpowiednio dobraną dawkę preparatu przeciwbólowego. Powinniśmy go jednak poinformować w razie przyjmowania jakichkolwiek leków oraz podać ich nazwy. Pomoże to wyeliminować ewentualne powikłania po znieczuleniu.
Ostatnim etapem plombowania jest uzupełnienie ubytku. Po założeniu plomby, dentysta dopasowuje wypełnienie do zgryzu i je poleruje. Należy powiedzieć lekarzowi, jeśli poczujemy, że nasze uzupełnienie jest za wysokie. Starcie zęba w tym miejscu może potrwać bardzo długo, a zbyt wysoko założone plomby mogą prowadzić do skrzywienia przeciwstawnych zębów.
Decydując się na uzupełnienie ubytku plombą, musimy namyśleć się, z jakiego materiału ma ona zostać wykonana. Nie wszystkie plomby są bowiem refundowane przez NFZ. Państwo dopłaci jedynie za ciemne amalgamaty, które są bardzo nieestetyczne i mają krótszą żywotność. Za plomby białe, światło-utwardzalne będziemy musieli zapłacić z własnej kieszeni. Kiedy uszkodzenie jest zbyt rozległe, nie ma możliwości uzupełnienia ubytku, zwykłą, szarą plomba. W takich przypadkach pozostaje zastosowanie najlepszych jakościowo materiałów, które niestety nie należą do najtańszych.
W skrajnych przypadkach, przy naprawdę dużych ubytkach, nie ma możliwości zaplombowania zęba. Dentysta będzie musiał zdecydować się na jego odbudowę lub całkowitą ekstrakcję. Zdarzają się też sytuacje, że pacjent nie odczuwa bólu, ponieważ ząb jest już martwy. W takiej sytuacji stomatolog może podjąć się leczenia kanałowego, usuwając zainfekowaną miazgę z komory zęba. Jeśli więc dostrzeżemy u siebie, choćby niewielkie ubytki lub pierwsze objawy próchnicy natychmiast powinniśmy się udać do specjalisty. Lepiej poddać się plombowaniu zęba niż jego usunięciu.
